Czytanie ze zrozumieniem – klasa 5

Jaś i Małgosia wybrali się z tatą do lasu. Zbieranie jagód pochłonęło ich tak bardzo, że nie zwracali na nic uwagi i zabłądzili. Wkrótce zaczęło się ściemniać. Jaś wszedł na AUTO i zobaczył w oddali światło. Dzieci ruszyły w tamtą stronę i wkrótce dotarły do chatki, która była cała zrobiona z piernika. Dzieci były głodne i bez namysłu zaczęły odłamywać piernik i go jeść. Z ŁODZI wyszła czarownica, która złapała dzieci i zamknęła je w SAMOLOCIE. Karmiła Jasia i Małgosię wyłącznie piernikami, aby byli grubi. Zamierzała ich upiec. Napaliła w AUTOBUSIE i powiedziała Jasiowi, żeby usiadł na szufli. Jaś udawał głupiego i twierdził, że nie wie, jak się siada na szufli. Czarownica mu to pokazała i jak tylko usiadła na TRAMWAJU, Jaś i Małgosia wsadzili ją w ogień i szybko uciekli.

Śnieżka była królewną i mieszkała na zamku. Musiała nosić białe suknie, których nie mogła ubrudzić. Nie było to ani trochę zabawne. Pewnego dnia spakowała swoje rzeczy i uciekła do lasu. Postanowiła zamieszkać w jaskini. Jednak mieszkały w niej już trzy olbrzymy. Ale Śnieżki to nie zniechęciło. We wsi kupiła od pewnej staruszki jabłko, wróciła do jaskini i powiedziała olbrzymom:

– Uciekajcie stąd, bo inaczej zjem to jabłko, otruję się, przyjedzie książę i wszystkich was pokona.

Olbrzymy patrzyły przez chwilę na Śnieżkę i nie wiedziały, co mają o tym myśleć. W końcu stwierdziły, że nie chcą mieć nic wspólnego z tą szaloną dziewczyną i przeprowadziły się na bagna do ciotki. Poza tym były głodne, a ciotka robiła pyszną potrawkę z mchu. Śnieżka radośnie zjadła jabłko i od tamtej pory żyje szczęśliwie w brudnej jaskini.

Królewny Milena, Maria i Marta oczekują dzisiaj zalotników. Póki co zjawił się tylko rycerz Rudolf z sąsiedniego królestwa. Nie zainteresował Marii, która jeszcze śpi. Za to Milena jest niecierpliwa i wychyliła się z okna tak bardzo, że aż spadła jej korona. Smok Alfons również jest ciekaw, kto przyjedzie. Ma nadzieję, że będą to sami dobrze wychowani rycerze. Uczesał wszystkie swoje trzy głowy i nie byłby zadowolony, gdyby ktoś zniszczył mu fryzurę. Jest zakochany w Basi, czyli w zamkowej zjawie.